piątek, 10 kwietnia 2020

W oczekiwaniu na zajączka

Szymon z samego rana poprosił mnie o kartkę i przygotował dużą i kolorową pisankę dla Zajączka. Mikołajowi też, się udzielił nastrój i jeszcze przed śniadaniem mieliśmy gotowe pisanki.  Ale nie pojechaliśmy na tym.  Oto dzisiaj przygotowaliśmy nasze zające.  

Papierowy kubeczek to nasz zajączek.  Dokleiliśmy mu nosek,  oczka i policzki.  Potem zabraliśmy się za uszy.  Wycięłam uszy z białego sztywnego papieru, na który nakleiliśmy różowy. Potem brzegi uszu wykończyliśmy drucikami kreatywnymi. Mikołaj oczywiście wybrał żółte druciki i pompony na nosek,  więc dla Szymona pozostał kolor czerwony.  Na koniec zrobiliśmy nogi z drucika kreatywnego i dokleiliśmy stópki. 










To chyba nasza ostatnia świąteczna praca,  no oczywiście  poza malowaniem jajek! Podobają się  wam nasze zające?  

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz