Coraz bliżej święta. Dla mnie Święta radosne, wiosenne, zdrowe:) Wszystko rozkwita, dni są coraz dłuższe, mamy więcej słońca i można już wrzucić głęboko na spód szafy zimowe płaszcze i kozaki:)
Dlatego z radością zabrałam się za przygotowywanie świątecznych dekoracji i tą radością starałam się zarazić Szymonka.
Ta praca fascynuje go głównie dlatego, że kura jest z niespodzianką:)
Kurę zrobiliśmy z jogurtu z niespodzianką z Biedronki. Nakleiliśmy
czubek, oczy, dzióbek i nóżki a do środka trafiły czekoladowe jajka,
które Szymonek bardzo lubi:) Aby nie zjeść wszystkich za szybko, a może
raczej dla ozdoby (!) okleiliśmy łączenie dwóch połówek kolorową taśmą
klejącą, za którą zatknęliśmy piórka.
A kurczaczki? Jajka z jajek z niespodzianką, oczka, dzióbek i skrzydełka:)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz