Dawno nas tu nie było. Zajęci pieczeniem pierniczków i wykrawaniem ozdób z masy porcelanowej. A Mikołaj już samodzielnie siada! W tym tygodniu jeszcze więcej czeka mnie pracy bo poza zajęciami z Szymkiem w przedszkolu i rehabilitacją Mikusia mam jeszcze do przygotowania czwarte urodziny Szymona! Tak tak, niedługo będę miała w domu czterolatka! Zatem największa praca plastyczna jaka czeka mnie w tym tygodniu to stworzenie tortu helikoptera! Tak wymyślił Szymonek.
Tymczasem mam dla Was pracę jaką przygotowaliśmy na konkurs do przedszkola. Przygotował ją Szymon samodzielnie, ja tylko pomogłam nadać kształt sankom.
Punktem najważniejszym jest płotek i furtka. Nasza się otwiera - na taśmie obustronnie przylepnej.
Płotek posklejaliśmy z patyczków. A Szymonek pomalował brązową farbką.
Miało być gwiaździste niebo, ale ostatecznie Szymkowi się wymyślił sznur gwiazd. Nam się podoba. Zwłaszcza otwierana furtka!
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz