środa, 5 grudnia 2018

Anioł lub raczej Anielica

W przedszkolu dzieci przygotowują się do dnia Anioła, mają konkurs na anioła, a Szymonek na przedszkolnych jasełkach będzie właśnie aniołem. Trudno więc nie wykorzystać tego tematu i nie spróbować swych sił w stworzeniu własnego anioła. 

Do pracy wykorzystaliśmy:
- styropianowy stożek
- styropianową kulę na głowę
- jedną wykałaczkę
- beżowy balonik
- białą i niebieską bibułę (może być sama biała),
- dobry klej do wszystkiego (my używamy UHU)
- klej magik do klejenia bibuły
- nożyczki
- piórka na skrzydełka
- włóczkę na włosy
- drucik kreatywny na aureolę
- oczka
- czerwony mazak do namalowania buźki

 Z balonika obcięliśmy końcówkę i naciągnęliśmy na głowę styropianową, aby miała ładny kolor i była gładka.
 Głowę nadzialiśmy na wykałaczkę i umieściliśmy na styropianowym stożku. Dzięki temu anioł kręci głową.
Nakleiliśmy oczka i domalowaliśmy buźkę.

 Naszej anielicy sukienkę zrobiliśmy marszcząc lekko na kleju bibułę, warstwa po warstwie.

Skrzydełka to niebieskie piórka. Chcieliśmy je wbić w styropian, ale się łamały, więc okleiliśmy je bibułą i przykleiliśmy aniołkowi na plecach.


Anioł jutro powędruje do przedszkola, a Szymon jest z niego bardzo dumny. Przyznał mi potem, że bał się że to będzie trudne zrobić aniołka - a okazało się bardzo łatwe, szybkie i przyjemne. Najtrudniej było naciągnąć balonik na styropianową kulę i nakleić włosy, bo kleiły nam się do palców a nie do głowy;) Ale udało się. Poznajcie naszą ANIELICĘ! 

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz