wtorek, 2 stycznia 2018

Ozdoby i dekoracje świąteczne z czterolatkiem

To chyba ostatni świąteczny wpis, choć już po świętach... Czasu brakło na wszystko, więc tylko tyle. Mikołaj już wstaje przy czym tylko się da, więc nie mogę go dosłownie z oka spuścić. Zanim zacznie tworzyć z nami, możemy tylko kiedy śpi;)
Dzisiaj o naszej tegorocznej choince.
Z wiadomych przyczyn nie ma na niej bombek poza plastikowymi cukierkami, które kupiłam jak Szymonek miał roczek. Oprócz zeszłorocznych naszych ozdób znalazły się na niej nowe. 

1. Makaronowe piramidki. 
Zostało nam trochę makaronów typu penne, pokolorowanych bibułą, z których niedawno zrobiliśmy dla babci korale. Z tych makaronów nawlekanych na kolorowy sznurek powstały takie oto piramidki:
Kiedy zabrakło nam kolorowych makaronów, nawlekaliśmy zwykłe, a następnie spryskałam je złotą farbą w sprayu. 

2. Suszone pomarańcze. 
Szymonek oczywiście nie kroił pomarańczy w plastry, ale osuszał je papierowym ręcznikiem i kontrolował ich schnięcie na grzejnikach. 


3. Tradycyjnie - styropianowe bombki

Ponieważ Mikuś też już potrafi odcisnąć rączki, znalazła się na bombce jedna i druga rączka. A całość Szymonek poprzyozdabiał cekinami i naklejkami. 





4. Ozdoby z masy porcelanowej - opisane w poprzednim wpisie.






Oto choinka w całej okazałości:

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz