Mieliśmy się tak bawić podczas sylwestra, ale niestety kurier dotarł do nas dopiero po nowym roku. Czy to na sylwestra, czy to na karnawał - zabawa jest wyśmienita i gorąco ją polecamy!
Wystarczy jeden słoiczek, szklanka itp oraz kilka patyczków/pałeczek fluorescencyjnych. Można je kupić na allegro - 100 sztuk za kilkanaście/kilkadziesiąt złotych. W zestawie mamy łączniki, aby zrobić z nich kolorowe świecące bransoletki. Patyczki zawierają w środku płyn chemiczny - dość powiedzieć że po przełamaniu patyczka zaczynają świecić. Czas świecenia to ok 6 godzin. Można je dowolnie wyginać, ale Szymonek lubi wersję bransoletki i codziennie zapala sobie jedną na noc;)
Nasza karnawałowa zabawa to pomysł zaczerpnięty od Kreatywne Blondynki. Zachwycił nas na tyle, że postanowiliśmy go wypróbować.
Patyczkom obcinamy końcówki a płyn w nich zawarty "wytrzepujemy" do słoiczka. Już po chwili słoiczki świecą. Ba, to na co spadnie płyn - też;) (Producenci zapewniają, że jest to płyn nietoksyczny).
Zaczęliśmy od przyciemnionego pokoju, ale żeby osiągnąć efekt wow przenieśliśmy się ze słoiczkami do łazienki, żeby było jeszcze ciemniej.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz