środa, 8 listopada 2017

10 sposobów na jesienne liście

Trochę ostatnio bawiliśmy się jesiennymi kolorami, staraliśmy się uchwycić piękno jesieni i zachować je na pluchę. I tak oto powstało 10 jesiennych prac z wykorzystaniem rozmaitych technik. Z kilkoma musimy jeszcze poeksperymentować, ale wszystko przed nami:

1. Malowanie bibułą.



Bardzo spodobała się Szymonkowi ta zabawa. Na wycięty z papieru kształt liścia pokładał kolorową bibułę (Szymek niestety nakłada jej dużo za dużo, więc zużywamy masę wody, a wystarczy przykryć papier jedną warstwą). Całość skrapiamy wodą, lekko dociskamy i gotowe!

2. Z kolorowych liści


Cudne kolorowe liście ze spaceru przyklejamy do kartki i przykrywamy drugą połową kartki z wyciętym kształtem liścia. Próbowaliśmy całość zalaminować, ale przeszkodą okazał się klej. Pod wpływem gorącej laminarki klej wypłynął i wyszło z tego wielkie nic. Ale przed laminowaniem pięknie prawda? Szkoda, że liście stracą swój kolor...

3. Z kolorowych emenemsów. 

Niestety liście wyjątkowo nietrwałe, bo w żaden sposób nie da się tej pracy zachować. Próbowaliśmy z podłożonym papierem, ale nie wygląda to dobrze, więc efekt jest ale tylko chwilowy. 

4.Rozcierane.
Rozcierane kredki świecowe. W kartce wycięłam liście, pomalowaliśmy brzegi dokładnie kredkami świecowymi a potem Szymonek rozcierał kolor do środka, aż otrzymaliśmy piękne liście.

5.Plastelinowe

Też rozcierane, ale tym razem rozcieraliśmy kawałki kolorowej plasteliny.

6. Z kolorowego makaronu.

Szybka przyjemna wyklejanka.

7. Prasowane.
Niestety mieliśmy słabe kolory słomek. Przydałyby się intensywniejsze kolory. Ale Szymek był zachwycony. Pocięliśmy słomki na drobniutkie kawałeczki, zapracowaliśmy przez papier a na koniec postarał się nadać im kształt liścia. 

8. Rozlewane
Pokazywałam całkiem niedawno, Na szablon liścia naklejona sól lub cukier, a po przeschnięciu nalewany barwnik (w naszym przypadku woda zabarwiona bibułą).

9. Odciskane - frotaż

To praca Szymka z przedszkola. Pod kartką kładziemy liść i kartkę kolorujemy kredką świecową lub węglem. W domu próbowaliśmy z węglem.

10. Ze startych kredek.

Kredki świecowe trą na tarce, a Szymonek rozsypuje je na kartce, całość zaprasowana żelazkiem. Oczywiście przez papier do pieczenia.

Które podobają się wam najbardziej?

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz