Jak już wspominałam, ostatnio króluje u nas gilotyna. Szymek "wypracował" mnóstwo paseczków, tak więc korzystamy z nich ile się da;)
Tym razem postanowiliśmy stworzyć pszczółkę,
Jako podstawa wykorzystaliśmy zielony papierowy talerzyk. W pierwszym etapie z pasków sklejamy kółka i naklejamy je na talerzyk. Kółka oczywiście czarne i żółte na przemian. Z czarnych pasków robimy tułów pszczoły przeciągnięty wewnątrz żółtych i czarnych kółek. To było dla Szymka dosyć trudne i musiała mu pomóc mamusia. Zwłaszcza, że nasze paski są z bloku technicznego, więc trudniej je przykleić. Łatwiej wam będzie, jeśli wykorzystacie zwykłą wycinankę.
Kiedy tułów pszczoły udało nam się przykleić przyszła kolej na czółka i oczy.
Na koniec skrzydełka z niebieskiego papieru. No i oczywiście kwiaty. Teraz sobie myślę, że pszczółka mogła siedzieć na kwiatku (biały talerzyk pomalowany jak kwiatek), ale tak też jest dobrze.
Efekty oceńcie sam:
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz