środa, 30 grudnia 2020

Sylwestrowy lampion domek

 Atmosfera sylwestrową już się nam udziela. Chyba każdy chce pożegnać wreszcie rok 2020. My bardzo! Dziś przygotowaliśmy lampion na jutrzejszą Sylwestrową zabawę!



Przygotowałam gruby karton na ściany i dach. W ścianach wycięłam nożykiem okna. To samo na granitowej piance, którą następnie za pomocą kleju przykleiliśmy do kartonu. 







Z dachem mieliśmy mały problem. Nie mieliśmy pomysłu i brakło nam granatowej pianki. Trochę musieliśmy się posiłkować plasteliną.






Nie jest idealny. Ale po zapaleniu w środku ledowych światełek wygląda pięknie! 







**********************************************************
Oto nasz pomysł na wpis dotyczący koloru granatowego. Nasz post bierze udział w zabawie "pod kolor" Buby z Bajdocji, którego założeniem jest wspólna zabawa z dzieckiem kolorami.  12 kolorów w 12 miesięcy.




Rakietowy piórniczek

 

 Nie jestem pewna gdzie wpadło nam w oczy coś podobnego (chyba na printereście) i dzieci zapragnęły zrobić sobie takie piòrniczki. 

Wykorzystaliśmy kubeczki papierowe, bordowy brystol, klej biurowy i klej magik oraz odrobinę brokatowej pianki i niebieskiego papieru. 

Szymon przygotował okno z niebieskiego papieru a potem obręcz do okna z brokatowej pianki. Mikołajowi pomogłam, ale kleił dzielnie już sam.


Z bordowego brystolu powycinaliśmy trójkąty, zaginaliśmy ich boki i tak przyklejaliśmy je do boków kubeczków.

Z naciętego okręgu zrobiliśmy stożek, ktòry paskiem papieru przykleiliśmy do kubka.





Nasze piórniczki powoli się zapełniają;)
I co powiecie na taką pracę z dziećmi?





niedziela, 20 grudnia 2020

Cudny prezent DIY z resztek!

Nie macie pomysłu na świąteczny prezent? Rozejrzyjcie się po domu! Może i wam uda się wyczarować coś takiego? Proste DIY z resztek wypalonych świec i kredek świecowych! 

Od babci wyszperałem ogromny zasób starych resztek świec, wypalonych, połamanych, spłowiałych. Z niektórych oprócz wosku udało mi się odzyskać knoty. Posegregowałam kolorami wszystkie resztki.
Zawsze zbieram stare opakowania - tym razem wykorzystaliśmy opakowanie po słomkach. Umocowaliśmy do niego knot. Uwaga - knoty też można odzyskać ze świeczek!
Świece topimy w kąpieli wodnej.
Wylewamy do przygotowanej formy z knotem. Kolejne warstwy wylewamy gdy poprzednie dobrze zastygną.


Do ostatniego koloru musieliśmy już użyć sypkiej parafiny kupionej w sklepie bo brakło nam resztek.

Szymon asystował mi do samego końca


Pamiętajcie, że nie musicie mieć kolorowych resztek świec. Wystarczy, że do każdej topionej części okrawków zetrzecie na tarce resztki kredek świecowych. Im więcej tym kolor intensywniejszy. Możecie też dodać zapach.



Zrobiliśmy za dużo fioletu więc wyszłanam jeszcze malutka świeczuszka, którą ozdobiliśmy muszelkami i ziarnami kawy.


Świecą powstała imponująca, prawda? A przecież zużyliśmy tylko babcine resztki!

**********************************************************
Oto nasz pomysł na wpis dotyczący kolorów tęczy. Nasz post bierze udział w zabawie "pod kolor" Buby z Bajdocji, którego założeniem jest wspólna zabawa z dzieckiem kolorami.  12 kolorów w 12 miesięcy.